hmm....

wegnerka

Milosc........Gdy kogos kochasz nie jestes kochany.......... Co zrobic by to zmienic?

Dostalam takiego sms Razz

no a co wy o tym sadzicie?

__ZiOm__BoY__

eyyyyy ... nie jestm dobry w tych sprawach ... to chyba chodzi o to ze ktos jest zakochany np. w tobie bez wzajemnosci i nie wie jak to zmienic ... al e ja madry jestem Very Happy

wegnerka

hehe tak tak dobrze myslisz ale nie chodzi mi o to o co chodzi tylko co trzeba zmienic waszym zdanie ... ehh moze to troche bezsensu ale kit z tym Wink

__ZiOm__BoY__

tego to ja juz nie wiem

wegnerka

yhyhy ja tez zabardzo nie Razz

zalezy od osoby i jej charakteru hehe<lol>

TaRaN

Jesli widzisz ze Ktos JEst np. w Tobie zakochany .... i Ty (niewiem) tez przypuscmy cos do niego czujesz....to wystarczy pokazac ze sie nim interesujesz....
ale jezeli jest odwrotnie ze On jest zakochany w Tobie lecz ty nie chcesz go to niestety ale nie mozna nic na sile... on by musial duzo zrobic by sie Tobie czy tam komu innemu przypodobac...

... a moze Jak Ty kochasz Go ale on Cie nie...no to musisz pokazac sie od Dobrej strony i tak sie nim zainteresowac by on zwrocil na ciebie uwage///abys się Mu spodobala...itp itd... zalezy jaka sytuacja zaistniala....

wegnerka

nom dokladnie Smile

)

TaRaN

hehe dokladnie dokladnie fajnie sie pisze i mowi gorzej z realizacja tego ;] hehe kazdy to inaczej odbiera ;] wiec nie wypowiadam sie na ten temat ;] hyhy Razz

bye

Yvonne

marta nie wiedziałam że masz takie problemy z chłopakami przecież jesteś odważna babka

TaRaN

no masz racje Yvonne Marta napewno niesmiala to nie jest a czy taka az odwazna tego niewiem Razz

wiem ze sie chlopakow to napewno nie boi Laughing

moze

Prawy

Hmmm... Napisze wam tak.... Otóżpisałem w Modzie i Urodzie o Agnieszce. To teraz sytuacja dotycząca mnie i Jej. Otóż rozmawialiśmy szczerze o naszych uczuciach, no bo ludzie odważni którzy coś do siebie mają powinni o tym rozmawiać. Dowiedzialem się że ja też jej się od razu spodobałem. A pewne moje zachowanie miało wpływ na to że kilka dni później chodziła z innym. Udawałem obrażonego... głupota jak nic! Jak mógłem byc taki lekkomyślny? Strasznie się wtedy zdenerwowała i poszła do tamtego kolesia. Też dlatego że dzieli nas 600 km i ona jest mądrą osobą i wie że taki związek jest bardzo trudny i woli mieć kogoś bliżej. Ale ja jak to ja... Wczułem się strasznie i ciągle coś do niej czułem i czuje nadal. Na grillu pożegnalnym nie mogłem się powstrzymać i ją pocałowałem wiedząc dobrze o tym żę ma chłopaka. Aga niestety nie była pewna na początku czy tego chce, ale potem to siępo prostu stało i powtórzyło na pożegnanie. 28 października jade tam znowu. Zwijam się z lekcji i czeka mnie długa podróż pociągiem i wracam 3 listopada (też nie bede wtedy na lekcjach). Mam nadzieje że wyjasnie sobie z nią pare rzeczy... Ale ja jestem walnięty że ja się ciągle łudze Confused

Ale cóż taki jużjestem Rolling Eyes

wegnerka

hmm.... wiesz co Ci powiem Prawy... ze to nie ma sensu i naprawde sie nie ludz..

Moja Przyjaciolka... poznalam chlopaka w wakacje Qzyna moje naszej Qmpel dobrej. Tez od poczatku sie sobie spodobali... i bylo cudownie przez ten tydzien? ale potem jak on wyjechal wogole sie do niej nie odzywal NIC ani listu ani sms nawet nie zadzwonil... raz tylku poscil strzalke... :/ zalosne... ale moja przyjaciolka zapomina o nim i jest spoX Smile

ale ona sie zastanawia co zrobi jak go znowu zobaczy...

Wiesz takie zwiazki nie maja sensu wiec chyba sobie daruj...

Yvonne

marta nie mozesz mowić ze sa bez sensu bo nigdy nie bylas w takiej sytuacji (chyba ze o czyms nie wiem) a może ta Agnieszka jest calkiem inna a ten kuzyn kogos tam to kompletyny dupek...

Prawy

Zasypuje ją mailami i zwykłymi listami, więc ja nie jestem aż taki złu... A powiedziec latwo żebym sobie darował... Gorzej z wykonaniem, zresztą... Nawet nie chce zapominać o tym wszystkim...

Yvonne

Nie zapominaj i nie rezygnuj bo to już może się nigdy nie powtorzyc